Pytania i odpowiedzi o Konie w kategorii Zwierzęta. Zapytaj.onet.pl ma 98165 pytań i poradników o Konie.
mayrah ·not perfect but trying Joined May 27, 2007 ·2,319 Posts Discussion Starter · #1 · Jun 7, 2011 (Edited) W Pune (zachodnie Indie) wracając z nieudanej sesji fotograficznej spotkaliśmy konie, które ze związanymi nogami (zapewne uciekły z transportu) szły pod prąd bardzo ruchliwą trasą niemal w centrum miasta. Nie potrafiły sobie poradzić, z przejściem w stronę chodnika, ludzie gnali samochodami, rikszami ignorując zwierzęta. W pewnym momencie mężczyzna na motorze zaczął używać głośnego klaksonu, konie spłoszyły się, motocyklista upadł z pasażerem. Obserwowałam tą scenę z 10 minut - próbowaliśmy przeciąć pęta wiążące koniom nogi, ale odradzono nam tego, by spłoszone nie stratowały innych pojazdów. Joined Aug 25, 2009 ·3,557 Posts Bardzo mocne wejście mayrah! Układ bezwładnego ciała pasażera skuterka w zestawieniu z brązowym koniem jednoznacznie wskazuje wspólnego przodka gdzieś w początkach ewolucji Joined Mar 23, 2008 ·294 Posts troche mi to przypomina kadr z "melancholi" Joined Oct 17, 2008 ·662 Posts Układ bezwładnego ciała pasażera skuterka w zestawieniu z brązowym koniem jednoznacznie wskazuje wspólnego przodka gdzieś w początkach ewolucji ..Podsumował Lewandowski patrząc na bluzę spadającego pasażera.. Zdjęcie dobre, zastanawiam się między 8,5 a 9,5.. Pasażer skutera/skuter ucięty - moim zdaniem to minus. Zaletą jest to, że w tej edycji dobrych zdjęć mało. Joined Jul 22, 2008 ·4,480 Posts Za ujęcie takiego dramatycznego momentu należy Ci się dycha. Świetne, reporterskie foto. Szkoda, że skuterek i ludzie obcięci, ale chyba w tym przypadku nie można narzekać. mayrah ·not perfect but trying Joined May 27, 2007 ·2,319 Posts Discussion Starter · #6 · Jun 7, 2011 Mam kilka gdy juz upadli, ale to sie działo tak szybko..kadrować na kucka z przypadku było zaskoczeniem. Cieszę sie, że się podoba. Joined Oct 17, 2008 ·662 Posts Zdjęcie dobre, zastanawiam się między 8,5 a 9,5.. Ok, niech będzie średnia. (8,5+9,5)/2 Joined Jan 20, 2007 ·1,928 Posts ^^ dość dziwny dylemat, zważywszy, że w pollu nie ma ani opcji ani Joined Apr 25, 2009 ·2,814 Posts oj dzieje się, szczególnie w kontekście opowieści. z głosem się jeszcze wstrzymam bo mam dylemat, ale myślę że walczysz o jedną z dwóch najwyższych not Joined Sep 8, 2009 ·4,389 Posts No Mayrah, swietnie, ze sie w koncu zdecydowalas! Powrot w wielkim stylu droga kolezanko. krzewi ·Zjadam dzieci, polecam ! Joined Mar 9, 2007 ·8,717 Posts Jest wydarzenie? Jest! Świetna jakość i kolorystycznie też mnie nie swędzi 9 i fajnie, że jest opis Joined Dec 3, 2007 ·837 Posts A ja nie widzę zdjęcia ;( Joined Dec 29, 2006 ·5,224 Posts Świetna stop-klatka. Zdjęcie kapitalne poza brakiem oddechu z prawej strony ale rozumiem, dlaczego tak. Joined Aug 25, 2009 ·3,557 Posts ..Podsumował Lewandowski patrząc na bluzę spadającego pasażera.. Lewandowski, czy Ty się nie uspokoisz? Oj Jose Jose... Swoją drogą ta samotna "siudemeczka" ciekawie wygląda w zestawieniu ocen. Byłoby miło gdyby oceniający tę fotografię tak nisko napisał parę słów uzasadniających tę ostrą ocenę. No jak tam? Joined Oct 17, 2008 ·662 Posts Oj Jose Jose... Mogę się odnieść tak. Manipulujesz cytatami i nie rozumiesz żartów. Jutro będzie dobrze. ;-) Joined Aug 25, 2009 ·3,557 Posts Mogę się odnieść tak. Manipulujesz cytatami i nie rozumiesz żartów. A jak to żart był to wybacz, Faktycznie w tych sprawach jestem cieniutki Joined Oct 17, 2008 ·662 Posts w tych sprawach jestem cieniutki I to mi się podoba. Ha ha ha, dobry żart. Joined Aug 25, 2009 ·3,557 Posts I to mi się podoba. Ha ha ha, dobry żart. ale oso chozi?!?!?! mayrah ·not perfect but trying Joined May 27, 2007 ·2,319 Posts Discussion Starter · #19 · Jun 8, 2011 Ciężko było kadrować, bo akurat byłam odwrócona od tego miejsca i jak automat na dźwięk klaksonu głośnego odwróciłam się i zrobiłam to zdjęcie. Może to dziwne, ale załamałam się tam. Byłam taka bezradna, zwierzętami nikt się nie przejmował, dopiero jak zrobiłam awanturę jednemu Hindusowi, że jest obojętny i kiedyś inni będą tak obojętni wobec niego w potrzebie - zadzwonił podobno po policję. Nie czekałam do końca akcji, bo jak w Indiach coś się załatwia, to trzeba sobie leżak przygotować, poczytać gazetkę i popijać herbatkę z melisą. Joined Dec 26, 2009 ·5,876 Posts Ode mnie 10, przede wszystkim dlatego, że znakomicie definiuje 'wydarzenie', jest robione w pośpiechu, więc można tym wyjaśnić ewentualne niedoskonałości, ale tej fotografii Nat Geo raczej by się nie powstydził
XXIII Wojewódzkie Prezentacje Artystyczne 2022 (27.04.2022) w Gliwicach , Scena Teatru Miejsskiego w Gliwicach - Nowy Świat - Zespół Sztama Studio Maciej Zab JURKO BOHUN !* zapytał(a) o 20:42 Pędzą konie po betonie!? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 0 0 Odpowiedz Najlepsza odpowiedź Dave3331 odpowiedział(a) o 20:44: nie po betonie, po twoim profilu :D Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:47 No nie wiedziałam! Nocnyużytkownik odpowiedział(a) o 20:48 No nieźle Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

459 views, 14 likes, 8 loves, 0 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Jagoda Szwarc Starszy Trener Pływania TI: Poszły konie po betonie :) #openwaterswimming #openwater #ti3miasto

Tekst piosenki: Tam pod borem konie siwe, siwe konie Tam pod borem konie chodźwa, chodźwa po nie Ja nie pójdę po nie idź ty sobie sama Ja nie pójdę po nie ja nałożę siana Koniom, koniom siana koniom, koniom sieczki A sam pójdę sobie pójdę do dzieweczki Golec uOrkiestra. 38 834 słuchaczy. www.golec.pl Golec uOrkiestra - grupa muzyczna założona przez braci Pawła i Łukasza Golców z Milówki w 1998 roku. Łukasz Golec i Paweł Golec są absolwentami Akademii Muzycznej … dowiedz się więcej.
*Pobierz tekst z chwytami w PDF g D1. Tam, gdzie wielka niewiadomag DTam, skąd płyną do nas dnig DJak w rydwanie zaprzężenic DGnamy razem ja i Tyg DWóz po dziurach się kołaczeg DLos niepewny dla mnie maszg DLecz nic na to nie poradzęc DPierwsze skrzypce w sercu grasz g A DRef. Pędzą konie po betonie w szarej mgleg A DChociaż czasem jest nam dobrze, czasem źleg FJesteś dla mnie wielką damąB cTą jedyną, tą wybranąg Dis DI jak nikt na całym świecie kocham Cię g D2. Tyś na wojnie się nie bałag DOd armatnich ginąć kulg DJak narkotyk pomagałaśc DNajtrudniejszy znosić bólg DChoć nie mogę Cię zobaczyćg DBo przede mną chowasz twarzg DMocno czuję jak codzienniec DPrzy mym boku wiernie trwasz g A DRef. Pędzą konie po betonie w szarej mgle… g D3. Ty do nieba żywcem bierzeszg DTych, co wierni Tobie sąg DWszyscy Twoi oblubieńcyc DNa Twych piersiach słodko śpiąg DDecybeli nie żałujeszg DGdy rozgrzany skacze tłumg DDobrze bawi się, gdy jesteśc DJak z kałasza bum, bum, bum g A DRef. Pędzą konie po betonie w szarej mgle…

Gratisowy sex owo po prostu sex dla rycerskiej obopólnej przyjemności. Czy niemniej jednak ileś takiego w przyrodzie wystarczająco występuje? W XXI wieku nastawionym w znacznym stopniu na sybarytyzm, jednak niemniej jednak nie bezpłatny ciężko jest zastać mara jakim jest darmowy sex.

Od paru dni publiczne życie w Polsce nie koncentruje się wokół zagrożenia epidemicznego, tylko na odpowiedzi na pytanie, czy wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Politycy w Sejmie i w mediach nie pytają o liczbę masek i respiratorów, o zakażenia wśród personelu medycznego najwyższe w Europie, tylko jak spowodować, by Jarosław Kaczyński miał swoje wybory (to po stronie obozu władzy), lub jak mu tę zabawkę odebrać (opozycja). Andrzej Duda w tym wszystkim mało się liczy. Centralną postacią stał się dość niespodziewanie wicepremier Jarosław Gowin, szef koalicyjnego z PiS Porozumienia, którego 18 posłów może wywołać kryzys rządowy. Gowin od kilku dni nie krył, że nie zgadza się z koniecznością przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja. Po zapowiedzi przez Jarosława Kaczyńskiego, który wpadł na genialny pomysł powszechnych wyborów korespondencyjnych, oznajmił, że tego projektu on i jego ludzie nie poprą. Narady na Nowogrodzkiej nie pomogły, złote góry, które ponoć Gowinowi obiecywano, nie przekonały wicepremiera. Rano 3 kwienia w Sejmie wybuchła polityczna petarda: Jarosław Gowin zaproponował zmianę konstytucji, która przedłużyłaby kadencję prezydenta do 7 lat bez możliwości reelekcji. Według Gowina oznaczałoby to, że Duda pozostałby prezydentem do 2022 roku i szlus, ponowne wybory odbyłyby się bez niego. Wiadomo, że Jarosław Kaczyński prze do wiosennych wyborów, jesienią bowiem gospodarka polska legnie już na łopatkach, trafiona ostrzem recesji. I wybór Dudy w terminie zgodnym z konstytucją, po wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej przez Radę Ministrów jest obarczony ogromnym ryzykiem, dla Kaczyńskiego nie do zaakceptowania. Rozpoczęły się już przygotowania do groteskowego przedsięwzięcia wyborów korespondencyjnych. 30 milionów wyborców musi kilka dni przed 10 maja otrzymać do rąk własnych pakiet wyborczy. Kilkaset tysięcy ludzi musi zostać przeszkolonych do nieznanej nikomu procedury. Poczta Polska ma zamienić się w gigantyczną megakomisję wyborczą. Listonosze muszą się chyba jeszcze zaszczepić na odrę. Państwo, które nie zdołało zapewnić, mając dwa miesiące na przygotowanie się do epidemii, odpowiedniej liczby maseczek ochronnych przed pojawieniem się koronawirusa w Polsce, ma oto w terminie dwóch czy trzech tygodni wydrukować, ostemplować, włożyć do kopert indywidualnych – opatrzonych imieniem, nazwiskiem, adresem i zapewne PESEL-em – zgodnych z listami wyborców, przygotować jakieś lokale do liczenia głosów, przeszkolić listonoszy, jednym słowem przygotować i przeprowadzić największą operację logistyczną, jakiej nie zna Europa. Chylę głowę przed geniuszem, który zaplanował tak przeprowadzone wybory. A geniusz to prawdziwy. Jak zapowiedział wicepremier Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego, prace nad operacją „Wybory korespondencyjne” już się zaczęły. Wieczorem 3 kwietnia wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej Tomasz Zdzikot został szefem Poczty Polskiej. Wcześniej był też zastępcą Błaszczaka w MSWiA. Jednym słowem – wojskowe jadą konie po betonie. Zdzikot będzie zapewne korzystał z wojskowych rozwiązań logistycznych. Myślę, że taki jest plan Jarosława Kaczyńskiego. Projekt ustawy zapewne w przyszłym tygodniu tabletowy Sejm przyjmie, mimo sprzeciwu opozycji i Jarosław Gowin zapewne za nim zagłosuje, naturalnie – z obrzydzeniem, skoro opozycja odrzuca możliwość zmiany konstytucji. Senat przez 30 dni będzie nad projektem pracował i odrzuci go, Sejm przyjmie, Duda 3 – 4 dni przed wyborami podpisze. Ustawa wejdzie w życie natychmiast. A wyborcy już wcześniej zaczną otrzymywać pakiety, które będą mieli prawo oddać np. jeszcze 10 dni po wyborach. Będą protesty? W tym obłąkanym chaosie będzie ich bez liku. A kto zasiada w Izbie Skarg Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która zatwierdza wynik wyborów? Kogo to będzie zresztą obchodzić… Andrzej Duda zostanie wybrany. Jeśli jednak Gowinowi uda się odpowiednią część opozycji do tego pomysłu przekonać, to wcale nie ma pewności, czy wybory się nie odbędą w taki trybie, jak naszkicowano wyżej: bo oto kto wie, czy Jarosławowi Kaczyńskiemu nie trafia się cudowny, niespodziewany prezent: siedmioletnia kadencja Dudy, ale po wyborach! I wtedy nie do 2022, a do 2027 roku! Bo przecież nie można zmieniać warunków w trakcie obowiązywania prawa. Lex retro non agit, powie Kaczyński, upozowany na prawnika. Na przyszłość – to co innego. Duda z siedmioletnim okresem ważności. Prawdziwa putinada! Piotr Rachtan

Bezpłatny sex to po prostu sex gwoli rycerskiej obopólnej przyjemności. Jednakowoż jednak cokolwiek takiego w przyrodzie wystarczająco występuje? W XXI wieku nastawionym w znacznym stopniu na sybarytyzm, toż acz nie darmowy silnie jest zastać upiór jakim jest bezpłatny sex.

18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Młoda para w swoim weselnym pojeździe © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies I królewicz nadchodził z oddali. I cmoknąć chciał żabkę w łapkę. Lecz nie zdążył, bo wpadła w pułapkę. I tylko główka została na wierzchu. Więc ją cmoknął w tę główkę bez przeszkód i. I królewna, nie żaba w betonie. Z królewiczem po kostki już tonie. Lecz królewicz ją mocno przytulił. I się razem z betonu odkuli.

Na co dzień opanowani i spokojni. Gdy wsiadają za kierownicę, klną na czym świat stoi, są nieżyczliwi i agresywni. Korki i pośpiech potęgują stres. Gaz wciskają do dechy. Czy takie postawy i reakcje są naszą specjalnością narodową?Wehikuł zwany samochodem, rozpędzone kilka ton złomu na kółkach, daje kierowcy złudne poczucie mocy i bezkarności na drodze. Im auto szybsze i koni pod maską więcej, tym i pogarda dla innych użytkowników drogi wzrasta. Takich sytuacji odsłaniających prawdziwą naturę człowieka jak za kierownicą jest naprawdę niewiele. Podwójna ciągła - podwójna prędkośćDrogi w naszym kraju, zwłaszcza te po których można jeździć w miarę szybko i bezpiecznie, to w dalszym ciągu margines. Gdy już się taki kawałek trafi, to wychodzi z niektórych instynkt porównywalny z pierwotnym. Zwykle pedał gazu wędruje w podłogę i włącza się wówczas brak wyobraźni, arogancja, egoizm i agresja. Agresja jest wprost proporcjonalna do wielkości samochodu i mocy jego silnika. Ci co jadą obok, to piraci, ja jestem mistrzem kierownicy, jeżdżę znakomicie i z reguły zgodnie z przepisami. Cała reszta to dyletanci i to, że na drodze jest podwójna ciągła, a na liczniku podwójna prędkość. Przecież to ja i mój wóz, tak więc wszyscy na bok!Tolerancja dla idiotówSzkoda, że dopiero solidny mandat uczy pokory większość tych znakomitych kierowców. Nic tak nie wychodzi bowiem na dobre dla użytkownika drogi, jak odrobina drogowej uniżoności. Konieczność ponownego zdawania teoretycznego i praktycznego egzaminu, z reguły powoduje refleksję i zmniejsza tolerancję dla idiotów, do których sam się niedawno kierujący autem zaliczał. Szkoda tylko, że to policja z reguły musi uczyć rozumu. Lepiej jednak, że to ziemscy, niebiescy panowie wlepią mandat, niż inni panowie niebiańscy mieliby opowiadać Ci o Twoich ostatnich chwilach. Rosyjskie przysłowie mówi: wolniej jedziesz, dalej zajedziesz. Polacy mają takie samo przysłowie, ale chyba niektórzy o nim dziury i deszcz - główni sprawcy nieszczęśćW wyniku niebezpiecznych zdarzeń na drogach, z mapy naszego kraju co roku znika całkiem spore miasto. W ostatnią podróż, dzięki Twojej ciężkiej nodze, wyrusza ponad pięć tysięcy osób. Ojcowie, matki, żony, mężowie, dzieci… użytkownicy dróg jadący do pracy, domu, na zakupy. Wiadomo, że to nie jest Twoja wina. To dziury w jezdni, wąska droga, za blisko rosnące drzewa. Ci straszliwi rowerzyści na swych piekielnych maszynach i piesi, którzy wskakują na jezdnię zawsze w nieodpowiednim momencie. Winni są wszyscy - tylko nie on, sprawca wypadku. Myślisz, że to dziura, drzewo czy warunki atmosferyczne zabija Cię na drodze? Niestety, to taki sam jak Ty użytkownik drogi, zrobi Ci krzywdę. To my sami zabijamy się nawzajem. Mówienie w naszym kraju o szacunku dla życia to populizm i demagogia. Tak naprawdę niewiele się robi, by uwrażliwić człowieka na życie drugiego człowieka. Polskie drogi, to znaczy drogi bezpieczneTrudno nie odnieść wrażenia, że niektóre postawy i reakcje kierowców, są naszą narodową specjalnością. Wszyscy przecież chcemy, by polskie drogi stały się bezpieczniejsze. Zdajemy sobie sprawę, że w pełni bezpiecznych dróg, nie będzie nigdy, to przecież utopia. Tak samo nie będzie nigdy człowieka, który byłby doskonały, każdemu może przydarzyć się ludzki błąd. Duża szybkość to mało miejsca, niewiele czasu zostaje na jakąkolwiek reakcję. Finał takiej jazdy może być krwawy. Czy będziesz szczęśliwszy, gdy wyprzedzisz na „trzeciego”? Czy wtedy, gdy będziesz na kursie kolizyjnym i poczujesz adrenalinę, lepiej się poczujesz? Czy zdajesz sobie sprawę, co to znaczy zderzenie czołowe. Czy przydrożne krzyże muszą być domeną i osobliwością naszych dróg? Gdy już wyprzedzisz wszystkie auta w Polsce, dokonując karkołomnych zabiegów w trakcie jazdy, to poczujesz się lepiej?Martwy, nikomu do niczego się nie przydasz. Pamiętaj o tym, gdy postanowisz wcisnąć gaz w swoim aucie i zrobić coś niezwykle bezmyślności:Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Chodzą konie po betonie Gdy dzisiaj do popołudnia robiłem w naszej Bibliotece wypisy z gazet, jakie przez lata prowadziłem, nagle i intensywnie
drukuj 16 stycznia 2015, 7:25 Burmistrz oddaje połowę pensji potrzebującym. „Nie potrzebuję aż tyle” Burmistrz oddaje połowę pensji potrzebującym. Foto: | Video: TVN24 / tvn24 Burmistrz twierdzi, że nie potrzebuje całej wypłaty – Jako nauczyciel i radny zarabiałem trochę ponad 3 tys. „na rękę”. Po oddaniu połowy pensji burmistrza zostanie mi tyle samo, czyli wystarczająco – mówi Karol Rajewski, burmistrz gminy i miasta Błaszki (łódzkie). Do oddawania części pensji przekonał już innego samorządowca z regionu. Zaczął za Gierka, skończy po Tusku. Poznajcie wójta – rekordzistę – Mówią na mnie… czytaj dalej » Karol Rajewski, nowy burmistrz Błaszek już w czasie kampanii wyborczej zapowiadał, że w razie wygranej w wyścigu wyborczym, będzie dzielił się wypłatą z potrzebującymi. – Pierwszą wypłatę już dostałem. Dzięki niej sfinansowałem wyjazd naszej młodzieży na zimowisko – mówi samorządowiec. Połowa kolejnej pensji netto (nieco ponad 3,5 tys. złotych) też trafi na rzecz innych mieszkańców. Podobnie ma dziać się przy okazji każdej wypłacie. Skąd ten pomysł? – Te pieniądze można po prostu fajnie wykorzystać. Ja dotąd zarabiałem nieco ponad 3 tys. na rękę i mi jakoś wystarczało, czemu teraz miałoby być inaczej? – pyta Rajewski.

203 views, 21 likes, 6 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from KROSS Zero Załamki Team: Jadą konie po betonie tylu bolidów w Dąbrowie jeszcze nigdy nie było. Oby przyszly rok był

Tam, gdzie wielka niewiadoma Tam, skąd płyną do nas dni Jak w rydwanie zaprzężeni Gnamy razem, ja i Ty Wóz po dziurach się kołacze Los niepewny dla mnie masz Lecz nic na to nie poradzę Pierwsze skrzypce w sercu grasz Pędzą konie po betonie w szarej mgle Chociaż czasem jest nam dobrze, czasem źle Jesteś dla mnie wielką damą, tą jedyną, tą wybraną I jak nikt na całym swiecie, Kocham Cię!Tyś na wojnie się nie bała Od armatnich ginąć kul Jak narkotyk pomagałaś Najtrudniejszy znosić ból Choć nie mogę Cię zobaczyć Bo przede mną chowasz twarz Mocno czuję jak codziennie Przy mym boku wiernie trwasz Pędzą konie po betonie w szarej mgle Chociaż czasem jest nam dobrze, czasem źle Jesteś dla mnie wielką damą, tą jedyną, tą wybraną I jak nikt na całym swiecie, Kocham Cię!Ty do nieba żywcem bierzesz Tych, co wierni Tobie są Wszyscy Twoi oblubieńcy Na Twych piersiach słodko śpią Decybeli nie żałujesz Gdy rozgrzany skacze tłum Dobrze bawi się, gdy jesteś Jak z kałasza bum, bum, bum Pędzą konie po betonie w szarej mgle Chociaż czasem jest nam dobrze, czasem źle Jesteś dla mnie wielką damą, tą jedyną, tą wybraną I jak nikt na całym swiecie, Kocham Cię!Pędzą konie po betonie w szarej mgle Chociaż czasem jest nam dobrze, czasem źle Jesteś dla mnie wielką damą, tą jedyną, tą wybraną Hej muzyczko moja miła, Kocham Cię! sgYTF.
  • tievmz9p37.pages.dev/40
  • tievmz9p37.pages.dev/70
  • tievmz9p37.pages.dev/81
  • tievmz9p37.pages.dev/15
  • tievmz9p37.pages.dev/4
  • tievmz9p37.pages.dev/92
  • tievmz9p37.pages.dev/77
  • tievmz9p37.pages.dev/47
  • jadą konie po betonie tekst